Zazwyczaj softstart przeprowadza uruchamianie i zatrzymywanie liniowo obniżając lub podnosząc napięcie. Liniowa zmiana napięcia niekoniecznie skutkuje liniową zmianą momentu obrotowego lub prędkości. Tutaj przydaje się regulacja momentu obrotowego. Jeśli jest stosowana stopniowo zmiana momentu obrotowego, to nie napięcie jest liniowo podnoszone lub obniżane, lecz moment obrotowy.
Regulacja momentu obrotowego jest szczególnie przydatna do zatrzymywania pomp. W tym przypadku gwałtowna utrata prędkości może spowodować hydrauliczne uderzenie wody i zmiany ciśnienia, skutkujące poważnym zużyciem mechanicznym pompy, zaworów i instalacji rurowej. Podczas przeprowadzania zatrzymania przez normalne stopniowe obniżanie, napięcie zaczyna być obniżane, gdy tylko zostanie wydane polecenie zatrzymania. Jednak w miarę, jak napięcie się zmniejsza, prąd się zwiększa. Jest to spowodowane tym, że silnik stara się utrzymywać swój bieżący stan. Takie zatrzymanie, chociaż znacznie lepsze niż bezpośrednie, będzie niewystarczające w wielu instalacjach pomp, co sprawia, że konieczne jest znalezienie lepszego rozwiązania w postaci odpowiednio opracowanej krzywej momentu obrotowego.
Przewaga z zastosowania softstartów jest zauważalna w przypadku maszyn o dużym momencie bezwładności (inercji), o wydłużonym momencie rozruchu. Stąd na skutek bezpośredniego podłączenia do sieci zasilającej zwiększa się niebezpieczeństwo wystąpienia w niej silnych nieprawidłowości. Jako przykład można podać wentylatory promieniowe.
W maszynach napędzanych za pomocą pasów duży moment startowy skutkuje ich ślizganiem się. Problem ten może wystąpić w przypadku bezpośredniego zasilania m.in. wentylatorów promieniowych, sprężarek czy taśmociągów.
Inne funkcje softstartów, na które warto zwrócić uwagę to np. zabezpieczenie podprądowe wykrywające mi.n. zerwanie się pasów albo pracę pompy na sucho, zabezpieczenie przeciążeniowe reagujące na nadmierne obniżenie taśmociągu i wykrywanie na podstawie czasu rozruchu stanu zablokowania wentylatora albo sprężarki.